11
2016
XXVI Memoriał im. Sławomira Jurczyka w Krośnie
Jak co roku, tak i w tym, we wrześniu, odbyły się na lotnisku w Krośnie już XXVI Zawody o Puchar Przechodni Memoriału Sławomira Jurczyka, dedykowane głównie najmłodszym modelarzom.
Zawody w kategorii F1H, która była ulubioną kategorią Sławka. Budował też latające skrzydła F1A/b (obecnie klasa F1S), modele trudne, ale niezwykle ciekawe, dlatego Memoriał jest rozgrywany również w tej klasie modeli.
Organizator i kierownik zawodów – Tadeusz Jurczyk tradycyjnie otworzył zawody, przywitał zawodników, opowiedział kilka słów o tym jakie modele budował Sławek i podziękował za przybycie.
Pogoda tego dnia była dobra, aczkolwiek chyba nieco mało przyjazna do latania. Temperatura w granicach 28-30°C, wiatr prawie zerowy, tylko chwilami wiejący z prędkością powyżej 1 m/s. Ciężko było lokalizować noszenia termiczne, zarówno z powietrza jak i z ziemi, a te jeśli już były to lekkie i niepewne.
Wszystkie loty na 120 sekund, rozegrano pięć kolejek.
Kategoria F1H
W klasyfikacji juniorów młodszych na starcie stanęło 10 zawodników z Bochni, Sanoka, Hrubieszowa i oczywiście Krosna. Frekwencja sporo większa niż w poprzednim roku co bardzo cieszy.
Początkowo prowadzili Roksana Gądek z Krosna i Dominik Skwarek z Hrubieszowa. Sporo pozmieniało się w trzeciej i kolejnych kolejkach. Chimeryczne warunki płatały figle i o wylatanie maksa było coraz trudniej, choć wydawałoby się, że powinno być na odwrót. Modelarze z Hrubieszowa latali na zbyt długim holu i zostali zdyskwalifikowani w trzeciej kolejce. Hol 40m obowiązuje już od dwóch lat.
Finalnie wygrał Michał Wszołek z Bochni pokonując Roksanę Gądek o jedną sekundę. Na trzecim miejscu podium stanął Maciej Trygar z Krosna.
W kategorii F1H junior+senior zawodnikom szło gorzej niż młodym modelarzom, wystarczy spojrzeć na wyniki jak mało „maksów” jest w tabeli. Faworyt, który wygrał trzy poprzednie edycje tych zawodów (Henryk Krupa), nie radził sobie tego dnia zbyt dobrze z powodu rozregulowanego modelu po uderzeniu w ziemię na Memoriale Jana Samka.
Od samego początku na prowadzeniu był Filip Badylak z Bochni i utrzymał je do końca zawodów, zdobywając tym samym Puchar Przechodni. Drugie miejsce, po odrobieniu strat dzięki dobrym lotom w dwóch ostatnich kolejkach zajął Henryk Krupa z Krosna, a trzecie Leszek Kryszczuk z Hrubieszowa. Warto też zwrócić uwagę na zawodnika na czwartym miejscu – nie kto inny niż Robert Kopacz, który chyba przypominał sobie jak lata się modelem F1H i od razu wysoka lokata, strach się bać co będzie na kolejnych zawodach. Sklasyfikowano 10 zawodników.
W tym roku został ufundowany nowy Puchar Przechodni Memoriału. Poprzedni po trzykrotnej wygranej z rzędu zabrał na własność Henryk Krupa z Krosna, dlatego też przypadło mu ufundowanie nowego Pucharu.
Kategoria F1S
W skrzydłach wystartowało 6 zawodników. Kategoria ciekawa, a loty majestatyczne.
Również w tej kategorii od początku do końca na prowadzeniu Filip Badylak z Bochni.
Drugie miejsce zajął Tadeusz Jurczyk, który jako jedyny tego dnia wykonał lot maksymalny modelem klasy F1S.
Trzecie miejsce Jan Węgrzyński z Sanoka, a na czwartym drugi z krośnieńskich zawodników Józef Półchłopek, który tego dnia zaliczył gorszy start, zabrakło mu do trzeciego miejsca jedynie dwóch sekund.
Sędzią głównym zawodów był Henryk Krupa, a kierownikiem Tadeusz Jurczyk, który te zawody zorganizował z pomocą sekcji modelarskiej Aeroklubu Podkarpackiego w Krośnie.
Listę zwycięzców wszystkich poprzednich edycji zawodów można zobaczyć tutaj -> (kliknij) czytając relację z zawodów ubiegłorocznych do czego zachęcam.
Do zobaczenia za rok, miejmy nadzieje, że w jeszcze szerszym gronie.
__________________
Opublikowano: 2016-09-21, 10:04:09