6
2016
Mistrzostwa Świata Modeli Swobodnie Latających dla Juniorów 2016 – Prilep, Macedonia
Sukces reprezentacji Polski Juniorów na tegorocznych Mistrzostwach Świata Modeli Swobodnie Latających. Relacja oczami jej uczestników.
W tym roku Mistrzostwa Świata Juniorów Modeli Swobodnie Latających F1A,B,P odbyły się w miejscowości Prilep w Macedonii w dniach 1-7.08-2016.
Skład polskiej reprezentacji był następujący:
Kategoria F1A: Roksana Gądek, Iwona Olewnik, Błażej Stachowski,
Kategoria F1B: Zofia Zdancewicz, Kacper Łukaszewicz, Dawid Lipski,
Kategoria F1P: Daniel Bogomaz, Michał Krężel, Michał Ferlak.
Rolę Team Managera pełni Norbert Suwała, do dyspozycji naszych zawodników są również pomocnicy: Stanisław Skibicki, Jerzy Włodarczyk oraz chronometrażysta: Patryk Straś.
Wyjazd polskiej reprezentacji na Mistrzostwa Świata Juniorów był bardzo owocny.
Po ciężkiej pracy szybownicy (klasa F1A) drużynowo wywalczyli złoty medal (indywidualnie: Roksana Gądek 7 miejsce, Iwona Olewnik 10 miejsce, Błażej Stachowski 26 miejsce).
W klasie F1B zawodnicy zdobyli 3 miejsce drużynowo (indywidualnie: Dawid Lipski 3 miejsce, 19 miejsce Kacper Łukaszewicz, 20 miejsce Zofia Zdancewicz).
W F1P zawodnicy uplasowali się tuż za podium na 4 miejscu (indywidualnie: Daniel Bogomaz 1 miejsce, 5 miejsce Michał Ferlak, 14 miejsce Michał Krężel).
Polska reprezentacja wywalczyła 2 miejsce w klasyfikacji końcowej. W Mistrzostwach brały udział drużyny z łącznie 22 państw.
1.08.2016 (poniedziałek) – Przyjazd
Droga do Macedonii zajęła nam ok. 28 godzin, ponieważ strasznie długo staliśmy na granicach i do tego jeszcze wypadek (na szczęście nie nasz). Po przyjeździe byliśmy bardzo zmęczeni, wiec zaraz po kolacji każdy poszedł spać.
(tekst: Roksana Gądek)
2.08.2016 (wtorek) – Processing, Ceremonia otwarcia
Na drugi dzień była rejestracja modeli, sprawdzano powierzchnie nośną i wagę naszych modeli, czy są zgodne z regulaminem itp, ceremonia otwarcia zawodów i zaplanowany trening, na którym udało nam się co nieco polatać i doregulować modele.
(tekst: Roksana Gądek)
3.08.2016 (środa) – F1A
Wreszcie nadszedł najważniejszy czas dla szybowników, czyli pierwszy dzień zawodów. Pogoda ładna, bardzo słoneczna, wiatr od 4-8 m/s , ale to przy mocniejszych podmuchach. Pierwsza kolejka była na 240 sekund, z naszej ekipy całej trojce udało się wylatać maxa.
Kolejka druga została ogłoszona na 180 sekund, niestety tylko Błażej nie zrobił maxa.
Kolejne kolejki nadal na 180 sekund, w ostatniej kolejce Błażej traci 70 sekund i tylko on w naszej ekipie nie robi kompletu.
Po zakończeniu lotów podstawowych i po podliczeniu przez naszych trenerów wyników dowiadujemy się ze wywalczyliśmy złoto w punktacji drużynowej, my nie mogliśmy w to uwierzy. Po poskładaniu modeli wróciliśmy do hotelu aby na szybko coś zjeść i od razu wrócić na pole i trenować przed dogrywkami.
Czas dogrywek się zaczął, dogrywało się 13 zawodników w tym ja (Roksana Gądek – przyp. red.) i Iwona, czas startowy to 6 min. Stres był i nie dało się tego ukryć, ale dałyśmy rade. Pierwsze poleciała Iwona, która wylatała 166 sekund, po krótkim odczekaniu poleciałam ja, wylatałam 236 sekund. Iwona indywidualnie znalazła się na miejscu 10, ja na 7, a Błażej na 26. Uważam ze inaczej sobie tych zawodów przyśnić nie mogłam. Byliśmy strasznie wszyscy zadowoleni z naszych wyników.
(tekst: Roksana Gądek)
4.08.2016 (czwartek) – F1B
Dzień lotów w kategorii F1B. Ekipa składa się z następujących zawodników: Dawid Lipski, Zofia Zdancewicz, Kacper Łukaszewicz. Pięć kolejek lotów, pierwsza na 240 sekund, następne na 180. Jako jedyny z naszej ekipy Dawid robi komplet lotów maksymalnych i z sześcioma innymi zawodnikami kwalifikuje się do dogrywki. Pierwsza dogrywka na 360 sekund, kolejna na 480, po nich zostaje już tylko 4 zawodników w tym nasz reprezentant. Dawid po trzeciej dogrywce na 10 minut, uzyskuje trzecie miejsce i zostaje II Wice Mistrzem Świata Juniorów w kategorii F1B na rok 2016. W klasyfikacji drużynowej nasza ekipa wywalczyła brązowy medal.
(tekst: Michał Słyś)
5.08.2016 (piątek) – F1P
Piątek o godzinie 6:00 pobudka , szybki prysznic , koszula reprezentacyjna jakaś bluza do machania i o godzinie 7:00 jesteśmy na polu. Szybki rozładunek i czas na przepalenie motorów , zarówno my jak i 5 innych ekip czekamy na pierwszy sygnał.
Niestety w tym czasie już 3 modele straciły możliwość lotu ponieważ nieuważne rzuty skończyły się w ziemi.
Jako pierwszy z Polskiej ekipy poleciał Michał Ferlak, niestety brak dogodnych warunków sprawia że Michał nie zrobił maxa zabrakło mu 7 sekund. Drugi w kolejności poleciał Daniel Bogomaz wykonał poprawny lot oraz wysokość swój lot zakończył maxem. Nadeszła pora na naszego najmłodszego zawodnika Michała Krężela który pomimo swojego wieku bardzo dobrze radzi sobie z obsługą tak złożonego modelu jak F1P. Niestety podczas pierwszego lotu zahacza statecznikiem o głowę, co sprawiło że zrobił tylko 13 sekund i uszkodził swój model. Ze skrzyni trzeba wyciągnąć kolejny samolot. Pierwsza kolejka jest już za nami, teraz mamy 5 minut przerwy bo trzeba szykować się do następnej. Każdy z zawodników dostał zakaz oglądania tablicy wyników, ponieważ głównie myśl o tym że ktoś jest lepszy ode mnie sprawia że człowiek się stresuje i nie myśli o tym co ma zrobić.
Druga kolejka niestety nie wygląda tak jak byśmy tego chcieli, żaden z naszych silnikówkarzy nie wylatał maxa, ale niewielkie wpadki jeszcze o niczym nie świadczą. Dzięki pomocy Jerzego Włodarczyka odpowiedzialnego za kategorię F1P oraz Stanisława Skibickiego, nasi silnikówkarze zostali wypuszczeni w jak najlepszym możliwym momencie. Zarówno my jak i wiele innych osób nie zrobiliśmy maxów.
Trzecia kolejka jest jak najbardziej udana wszyscy nasi silnikówkarze wykonali piękne loty i wylatali maxa. Podczas tej kolejki nawet znalazł się czas na chwilę radości z powodu lotu jaki wykonał Daniel. Rosjanom zamarła krew w żyłach, kiedy model naszego zawodnika wciąż rozpędzając się leci wprost na ich model . Samoloty przez krótką chwilkę lecąc ze sobą silniczek przy silniczku rozchodzą się każdy w swoją stronę i kontynuują lot . W tedy też było widać czyj samolot jest wyżej , oczywiście był to samolot Daniela. Teraz mamy chwilkę czasu i możemy się trochę schłodzić, ponieważ na polu jest strasznie gorąco.
Następne dwie kolejki przebiegają bez zastrzeżeń Daniel i Michał Ferlak spisują się bardzo dobrze robiąc w dwóch kolejkach po 180 sekund każdy. Tylko Michał Krężel w 4 kolejce stracił 2 minuty, ale jest młodym zawodnikiem a to jego pierwsze tak duże zawody.
W przedostatniej 6 kolejce atmosfera na starcie zaczyna się robić nerwowa, nikt nie może sobie pozwolić na straty pomimo tego straty się zdażają, ale nie w polskiej ekipie. Jedynym zawodnikiem który posiada komplet po 6 turze jest Sevak Malkhasyan (USA).
Siódma kolejka dla jednych pechowa dla innych szczęśliwa każdemu z nas się dłuży , Polska pogoń składająca się z trzech szybowników, trzech gumówkarzy oraz kierownika ekipy pana Norberta Suwały najchętniej wskoczyła by już do hotelowego basenu. Ale każdy z nich stara się pomóc jak tylko potrafi. Amerykański lider Sevak w swoim ostatnim locie ma strasznego pecha i wylatuje tylko 63 sekundy. Nasz zawodnik Daniel Bogomaz niema pojęcia co się właśnie stało i pakuje swój sprzęt. Daniel chcąc rozłożyć model, otrzymał szczere gratulację od kierownika ekipy Norberta oraz swojego instruktora Jerzego, a także informację że musi udać się z modelem na procesing. Daniel Bogomaz zawodnik z Chrzanowa został Mistrzem Świata w kategorii modeli swobodnie latających z napędem silnikowym (F1P) pierwszy raz w historii Polski. Uzyskując tym samym możliwość obrony tytułu Mistrza Świata w kategorii seniorów. Michał Ferlak zakończył mistrzostwa zajmując 5 miejsce a nasz najmłodszy zawodnik zajął 14 miejsce. Niestety Polskiej ekipie nie udało się wywalczyć drużynowego medalu, za rok na pewno będzie lepiej.
(tekst: Daniel Bogomaz)
6.08.2016 (sobota) – Ceremonia zakończenia
Następnego dnia po silnikówkach 6 sierpnia śniadanie zjedliśmy o godzinie 10 ponieważ już nam się nigdzie nie śpieszyło. Potem podjęliśmy decyzję że pojedziemy w pobliskie góry na małą wycieczkę. W górach miło spędziliśmy czas, mogliśmy zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia oraz pooglądać start paralotniarzy ze zbocza. Tak miło spędziliśmy czas do obiadu , po obiedzie zostało nam tylko czekać na uroczyste zakończenie mistrzostw, ceremonię rozdania nagród oraz bankiet.
Na zakończeniu mieliśmy okazję dwa razy wysłuchać polskiego hymnu oraz oglądać naszych zwycięzców a także innych medalistów. Jako pierwsi na podium z polskiej ekipy weszli drużynowi Mistrzowie Świata w kategorii F1A. W składzie (Iwona Olewnik z Kutna, Roksana Gądek z Krosna, Błażej Stachowski ze Środy Wielkopolskiej wraz z trenerem Norbertem Suwałą). Po wysłuchaniu pierwszego mazurka nadeszła kolej na uhonorowanie indywidualnych medalistów w kategorii F1B wśród nich znalazł się Dawid Lipski zdobywając brązowy medal. Nasi gumówkarze w składzie (Dawid Lipski z Gliwic, Zofia Zdancewicz z Suwałk, Kacper Łukaszewicz z Białegostoku wraz z trenerem Stanisławem Skibickim) także zdobyli brązowy medal drużynowy. Na sam koniec zostały już tylko medale dla zwycięzców w kategorii F1P oraz puchary przechodnie dla zdobywców pierwszych miejsc.
Złoty medal, dyplom oraz puchar przechodni otrzymał Daniel Bogomaz z Chrzanowa zwyciężając tegoroczne Mistrzostwa Świata. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tak wysokich wyników polskiej ekipy.
Teraz nie pozostało nic innego jak udać się na bankiet, zrobić pamiątkowe zdjęcia z zawodnikami z całego świata oraz integrować się z nimi do ostatnich chwil.
(tekst: Daniel Bogomaz)
W innych mediach:
Strona Aeroklubu Polskiego
Chranowski24.pl
- Please recheck your ID(s).
- If you are showing a private album, check that the "Retrieve Photos From" option is set to "User's Private Album" and that the Authorization Key is correct.