21
2016
I Ogólnopolskie Zawody Modeli Swobodnie Latających „Crosno Cup”
W piękny majowy weekend 21-22 maja zorganizowaliśmy w Krośnie Zawody Modeli Swobodnie Latających klas Mistrzowskich oraz Małych Form i Latających Skrzydeł. Otrzymały one nazwę „Crosno Cup”. Zawody te były jedną z imprez zaliczanych od tegorocznego Pucharu Polski Modeli Swobodnie Latających F1.
W piękny majowy weekend 21-22 maja zorganizowaliśmy w Krośnie Zawody Modeli Swobodnie Latających klas Mistrzowskich oraz Małych Form i Latających Skrzydeł. Otrzymały one nazwę „Crosno Cup”. Zawody te były jedną z imprez zaliczanych od tegorocznego Pucharu Polski Modeli Swobodnie Latających F1. Poniżej krótka relacja z obu dni zawodów.
Sobota – Duże Formy (F1A,B,C)
Początek pierwszej kolejki to godzina 7.00. Modelarze na lotnisku pojawili się już znacznie wcześniej. Niedługo po wschodzie słońca pierwsi zapaleńcy trenowali starty w swoich klasach modeli. Ci latający po cichu szybowcami, jak i Ci najgłośniejsi robiący huk modelami z napędem silnikowym F1C.
(Oczywiście bezdyskusyjnie, bezsprzecznie i niepodważalnie najpiękniejszą klasą modeli swobodnie latających są szybowce – czyli F1A! Nie ma nic przyjemniejszego od holowania szybowca wczesnym porankiem, gdy wokoło unosi się zapach rosy, a słońce dopiero pierwszymi promieniami zaczyna ogrzewać płytę lotniska. Niektórzy może jeszcze pamiętają jak kilka (naście?) lat temu na krośnieńskim lotnisku oprócz pilotów i modelarzy pasły się też owce – wtedy pachniało trochę inaczej niż samą rosą i było jeszcze piękniej).
Pierwsza kolejka mimo niezbyt silnego wiaterku na 180 sekund – kierunek ze wchodu, ma odwrócić się za zachodni i będzie do wykorzystania większa przestrzeń lotniska. Warunki panujące na krośnieńskim lotnisku chyba przysparzają nie lada kłopotu wielu zawodnikom, bo loty maksymalne wykonuje tylko 9 szybowników. Lepiej jest wśród gumówkarzy i silnikówkarzy, tam tylko pojedyncze osoby zaliczają wpadki. Spośród krośnieńskich zawodników sekundy tracą Michał Śliwiński i Roksana Gądek.
Druga kolejka – zapada decyzja lotu na 240 sekund. Termika już nieco mocniejsza, ale mimo tego mało osób zalicza loty maksymalne. W juniorach F1A żaden zawodnik w czasie pierwszych dwóch kolejek nie wylatał wyznaczonego czasu. Z jednej strony może dla tego, że większość z nich lata bez bunt systemu, a z drugiej z powodu braku lub małej ilości treningów odbywanych o wczesnych porach. Ciekawa sytuacja w F1B, tylko Tomasz Lipski i Stanisław Skibicki w tej kolejce zaliczają loty maksymalne – reszta straciła szansę na dogrywkę. W F1A maksy robi 6 zawodników, w F1C dwóch.
Trzecia i czwarta kolejka to loty na 180 sekund, termika już stabilna i wypracowana, większość zawodników z łatwością zalicza loty maksymalne.
Piąta kolejka – nieco mocniejszy wiatr, ze względu na ogrodzenie lotniska i możliwe trudności z odzyskaniem modelu sędzia główny podejmuje decyzję ustalenia czasu lotu na 120 sekund. Finalnie do dogrywek kwalifikuje się 3 zawodników F1A (dwóch krośnieńskich – Mateusz Kopacz i Henryk Krupa) i po dwóch w F1B i F1C. Pewne trzecie miejsce w F1B ma już Daniel Cimochowski, a w F1C Marek Roman.
Dogrywki ustalone na wieczór – chwile przed zachodem słońca. Północna część lotniska. Lot na 6 minut, przy panujących warunkach i braku wyraźnych noszeń wszystko powinno się rozstrzygnąć. Dzięki odpowiedniej ilości komisji wszystkie klasy lecą na raz. Czas startowy 10 minut, po dźwięku syreny rozpoczęły się trudne zmagania.
W F1A najkrótszy lot wykonał Mateusz Kopacz uzyskując 224 sekundy. Kto wygra? Halicki czy Krupa, ich modele odleciały na północ w zupełnie innym kierunku niż model Mateusza. Łukasz Halicki uzyskuje 252 sekundy, a krośnieński zawodnik Henryk Krupa lata dłużej – 293 sekundy i wygrywa!
Pozostali krośnieńscy zawodnicy zajęci następujące miejsca: Michał Śliwiński – 7, Robert Kopacz – 11, Roksana Gądek – 12, Michał Słyś – 16, Henryk Czekański – 18.
F1B – tu mogło wydarzyć się wiele. Wygrał jednak Tomasz Lipski z Gliwic uzyskując czas 350 sekund i prawie 50 sekund przewagi nad drugi Stanisławem Skibickim z Suwałk.
F1C – Plachetka i Włodarczyk. Obaj wykonali lot bez przepału. Długość ich lotów wydaje się być podobna, ale kto wygra okaże się dopiero po porównaniu czasów na stoperach. Piotr Plachetka uzyskał 278 sekund, Jerzy Włodarczyk o 6 sekund mniej.
Tymi lotami zakończone zostały zmagania tego dnia zawodów. W juniorach niestety obyło się bez dogrywek. W F1A zwyciężyła krośnieńska zawodniczka – Roksana Gądek. Drugie miejsce zajął Dominik Skwarek, a trzecie Łukasz Flisiuk – obaj z Hrubieszowa. W F1B wygrał Dawid Lipski z Gliwic, pozostałe dwa miejsca na podium przydały OSiRowi w Suwałkach – drugie Zofii Zdancewicz, a trzecie Filipowi Rudzińskiemu.
Skupienie przed lotem.
Podium F1A junior: 2. Dominik Skwarek,
1. Roksana Gądek, 3. Łukasz Flisiuk
Podium F1A senior: 2. Łukasz Halicki,
1. Henryk Krupa, 3. Mateusza Kopacz
Podium F1B junior: 2. Zofia Zdancewicz,
1. Dawid Lipski, 3. Filip Rudziński
Podium F1B senior: 2. Stanisław Skibicki, 1. Tomasz Lipski, 3. Dominik Cimochowski
Podium F1C: 2. Jerzy Włodarczyk,
1. Piotr Plachetka, 3. Marek Roman
Niedziela – Małe Formy i Latające Skrzydła (F1H,G,K,J i S)
Ten dzień trochę spokojniejszy – loty dopiero od godziny dziewiątej i to z lekkim poślizgiem. Start ustawiony w południowej części lotniska – niestety nie do końca trafnie. Wiatr z północnego wschodu. Trzy kolejki lotów – dwie pierwsze na 90 sekund i ostatnia na 120 sekund.
F1H
Modele szybowców. Po 9 zawodników w juniorach młodszych i w seniorach. W tej pierwszej grupie wiekowej dwóch zawodników uzyskało taki sam wynik i musieli zawalczyć w dodatkowym locie o najwyższą lokatę. Co ciekawe nie zrobili kompletu „maksów”, a uzyskali taką samą sumę czasu lotów. Jednym z nich jest „specjalista od dogrywek bez kompletu punktów” Maciej Trygar z Krosna (Modelarnia „Koliber” przy Apdkp SL), a drugim Michał Wszołek z Bochni. W dogrywce lecąc na 180 sekund obaj zepsuli holowanie i uzyskali takie same czasy – 28 sekund. W drugiej dogrywce lepszy okazał się krośnieński zawodnik i to on zdobył pierwsze miejsce. Sytuacja ciekawa, nie pamiętam kiedy ostatnio byłem świadkiem dwóch dogrywek w juniorach młodszych. Miejsce trzecie zajął Kamil Gawlik – Bochnia. Roksana Gądek z Krosna na miejscu piątym.
Wśród seniorów komplet wylatał jedynie Henryk Krupa z Krosna i tym samym wygrał rywalizację. Drugie miejsce Leszek Kryszczuk z Hrubieszowa, a trzecie Filip Badylak z Bochni. Drugi z krośnieńskich zawodników – Józef Półchłopek na miejscu piątym. Sporo przesądziła trzecia kolejka, przed nią wydawało się, że Stanisław Kubit z Gliwic i Filip Badylak staną do dogrywki razem z Henrykiem Krupą, niestety warunki dość trudne i zdradliwe, a 120 sekund dla małych i chimerycznych modeli to już dość dużo.
Podium F1H junior młodszy. 2. Michał Wszołek, 1. Maciej Trygar, 3. Kamil Gawlik
Podium F1H senior. 2. Leszek Kryszczuk, 1. Henryk Krupa, 3. Filip Badylak
F1G
Modele z napędem gumowym. W juniorach młodszych wystartowało 4 zawodników – cały skład z OSiR w Suwałkach. Wygrał Filip Rudziński, drugie miejsce zajął Kacper Borkowski, a trzecie Zofia Zdancewicz. Różnice punktowe raczej nie duże, zaważyło szczęście, bo każdy z nich mógł wygrać. Na czwartym miejscu Grzegorz Truchan zaliczający swoje pierwsze starty modelami klas F1G.
W seniorach wygrał Stanisław Skibicki z Suwałk, ale tylko z trzy sekundową przewagą. Drugie miejsce uzyskał Dawid Lipski. Nie dużo brakło tym zawodnikom do dogrywki, a szkoda. Miejsce trzecie Sławomir Truchan – Suwałki.
Podium F1G junior młodszy. 2. Kacper Borkowski, 1. Kamil Rudziński, 3. Zofia Zdancewicz
Podium F1G senior. 2. Dawid Lipski, 1. Stanisław Skibicki, 3. Sławomir Truchan
F1K
Modele z napędem CO2. Wśród juniorów młodszych pięciu zawodników z GSML. Wygrał Mateusz Wertyporoch, przed Adrianem Pogonowskim i Markiem Moździerzem. Żaden z młodych zawodników nie wylatał nawet jednego maksa.
W seniorach nieco lepiej. Zarówno pod względem ilości zawodników (7), jak i lotów maksymalnych. Wygrał Maciej Bęben z Krosna. Drugie miejsce z 1 sekundową stratą Tomasz Lipski, a trzecie Roman Sowa.
Podium F1K junior młodszy. 2. Adrian Pogonowski, 1. Mateusz Wertyporoch, 3. Marek Moździerz
Podium F1K senior. 2. Tomasz Lipski, 1. Maciej Bęben, 3. Roman Sowa
F1S
Piękna kategoria jaką są latające skrzydła. Rozgrywana bez podziału wiekowego – open. Na podium sami doświadczeni zawodnicy z setkami (a pewnie nawet tysiącami) wykonanych lotów „skrzydłami” przez wiele lat. Modele w których za wiele nie zmieniło się z biegiem czasu, w większości są to nadal tradycyjne balsowo-sosnowe konstrukcje, z mechanicznymi wyłącznikami, lub lontem, kryte piękną kolorową „japonką”. Kategoria modeli latających z duszą. Wygrał Stanisław Kubit z Gliwic. Drugie i trzecie miejsce zajęli zawodnicy z Krosna – kolejno Tadeusz Jurczyk i Józef Półchłopek. Na miejscu szóstym uplasował się Maciej Bęben – również z Aeroklubu Podkarpackiego.
Podium F1S. 2. Tadeusz Jurczyk, 1. Stanisław Kubit (na fot. S. Kopacz), 3. Józef Półchłopek
F1J
Modele z napędem silnikowym. Kolejna kategoria rozgrywana w open. Jedyna rozgrywana tego dnia poza klasyfikacją Pucharu Polski. Wydawałoby się, że dość mało popularna, ale na starcie stanęło 7 zawodników. Może powinno być to znakiem dla organizatorów zawodów, aby przeprowadzać rywalizację również w niej, aby rozegrać Puchar Polski? Wygrał wykonując trzy loty maksymalne Jerzy Włodarczyk. Z niewielkimi stratami na miejscu drugim i trzecim Daniel Bogomaz i Edward Burek. Zachęcam do przeglądnięcia zdjęć ze startów F1J w galerii z zawodów, „trochę” rzadki widok, niektórzy z młodych modelarzy mogli niestety nie widzieć startów w tej klasie ani razu.
Podium F1J. 2. Daniel Bogomaz, 1. Jerzy Włodarczyk, 3. Edward Burek
Podczas obu dni zawodów, najlepsi zawodnicy w poszczególnych klasach otrzymali dyplomy i unikalne statuetki, a każdy zawodnik pamiątkową naklejkę.
Frekwencja zadowalająca, udało nam się rozegrać zawody dużych form czego obawialiśmy się, ze względu na ogrodzenie lotniska. Pogoda dopisała. Spora satysfakcja, że przyjechaliście tak licznie. Jako organizatorzy mamy nadzieję, że miło będziecie wspominać pobyt w Krośnie i odwiedzicie organizowane przez nas zawody także za rok.
Chętnie przyjmiemy negatywne komentarze co do organizacji zawodów, tak aby w przyszłości móc uniknąć popełnionych błędów. Osobiście uważam, że trzeba mieć odwagę powiedzieć lub napisać o czymś wprost – a nie za czyimiś plecami.
Wszystkim przybyłym serdecznie dziękujemy i zapraszamy za rok!
Sobota – F1A,B,C:
- Please recheck your ID(s).
- If you are showing a private album, check that the "Retrieve Photos From" option is set to "User's Private Album" and that the Authorization Key is correct.
Niedziela – F1H,G,K,J,S:
- Please recheck your ID(s).
- If you are showing a private album, check that the "Retrieve Photos From" option is set to "User's Private Album" and that the Authorization Key is correct.
___________________
Opublikowano: 2016-07-12, 01:21:23