cze
29
2019

XVII Memoriał Romana Straburzyńskiego – Turbia

Napisane przez Michał Słyś Komentarze

29 czerwca 2019 roku został rozegrany XVII Memoriał Romana Straburzyńskiego, tradycyjnie w niezmiennym miejscu na lotnisku w Turbi.

29 czerwca 2019 roku został rozegrany XVII Memoriał Romana Straburzyńskiego, tradycyjnie w niezmiennym miejscu na lotnisku w Turbi. Organizator zastrzegł sobie w biuletynie, że godzina rozpoczęcia pierwszej kolejki zostanie podana na kilka dni przed zawodami, aby jak najlepiej dopasować ją do prognoz pogody. Tak też się stało i pierwsza kolejka lotów była od godziny 6 rano, bo wiatr miał się wzmagać i wiać w mało korzystnym kierunku.

Pierwsi zawodnicy trenują na lotnisku już przed godziną 5 rano. Pomimo tak wczesnej pory wiatr o tej godzinie już dość znaczny – 3-4m/s. Pierwsza kolejka zostaje ogłoszona na 120 sekund, modele z północnego zachodu lecą w stronę portu po skosie pasa. Lotów maksymalnych pomimo wczesnej pory bardzo dużo. Gdzieś w trakcie, pod koniec pierwszej kolejki wiatr nieco słabnie i tak pozostanie jeszcze przez 2 godziny, kierunek niestety niezmienny. Kolejne kolejki lotów cały czas na 120 sekund. Z każdą kolejką szansę na dogrywki traci po kilku zawodników. Wiatr wzmaga się w 4 i 5 kolejce, a później wieje mocno już do samego wieczora, a wtedy wycisza się na dogrywki.

W F1A startuje 23 zawodników, w tym 9 juniorów. Oprócz tego 9 zawodników w osobnej klasyfikacji F1A Standard – wprowadzonej od tego roku klasie narodowej.
W Open do dogrywki dochodzi 11 zawodników. Zwycięża Dariusz Stężalski (reprezentant Pilskiego KML), który jako jedyny wykonuje zadany 6 minutowy lot. Na drugim miejscu z prawie minutową stratą Henryk Krupa z A. Podkarpackiego. Miejsce trzecie i kolejna minuta mniej Jakub Jaraczewski – Pilski KML. A dalej między zawodnikami są już względnie małe różnice.
Spośród juniorów najlepszy Dominik Skwarek z UKS „Jedynka” Hrubieszów, zarazem był najlepszym juniorem ze wszystkich klas i on zabrał juniorski Puchar Przechodni tych zawodów. Dalej reprezentanci A. Poznańskiego – Błażej Stachowski i Jakub Kasperski.
W F1A Standard żaden z zawodników nie zrobił kompletu. Blisko tego jednak był Radosław Oporowski (A. Poznański), dzięki czemu wygrał. Na drugim miejscu Jan Katzban (Pilski KML), a na trzecim Rafał Wagner (A. Poznański). Na wysokim 4 miejscu, z bardzo małą stratą do podium krośnieńska zawodniczka – Justyna Gądek.

W kategorii F1B startuje 9 zawodników z czego 6 dochodzi do dogrywki. Wśród nich jest trójka juniorów – każdy z nich zdobywa komplet lotów maksymalnych. W dogrywce tylko jeden zawodnik wykonuje 6 minutowy lot – Adam Krawiec (Gliwickie SML) i zwycięża. Na drugim miejsce z kilkunastosekundową stratą Stanisław Skibicki (OSiR w Suwałkach), a trzeci Andrzej Poczobut (A. Białostocki). Wśród juniorów najlepsza Zofia Zdancewicz, a drugi Filip Rudziński – oboje z OSiR w Suwałkach. Trzeci Kacper Łukaszewicz – A. Białostocki.

W F1C na 7 zawodników do dogrywki dochodzi 4. Sześciominutowy lot wykonuje jako jedyny Mariusz Gąsiorowski z MOKSiR w Chrzanowie, co zapewnia mu wygraną i zabranie na rok beretu przechodniego Romana Straburzyńskiego. Na drugim miejscu Edward Burek – Mieleckie SML. A na trzecim Jerzy Włodarczyk – MOKSiR w Chrznowie.

W Turbi jednak panuje taki a nie inny klimat i zawody tutaj po prostu mają duszę. Pogoda chyba nie była najgorsza, pomimo wiatru po przekątnej pasa udało się rozsądnie rozegrać zawody wraz z normalnym lotem dogrywkowym. Na zakończeniu niestety mnie nie było, więc za wiele nie mogę o nim napisać.