19
2018
III Ogólnopolskie Zawody Modeli Latających – Crosno Cup
19-20 maja 2018 odbyły się III Ogólnopolskie Zawody Modeli Swobodnie Latających „Crosno Cup” w klasach F1A,B,C oraz F1H,G,K,J,S.
19-20 maja 2018 w trakcie zgrupowania Kadry Narodowej klas F1A,B,C odbyły się III Ogólnopolskie Zawody Modeli Swobodnie Latających „Crosno Cup”.
Rejestracja zawodników, zgodnie z zapisem w biuletynie miała rozpocząć się o 18.00, jednak z przyczyn różnych była dopiero po 19! Zarejestrować można było się także następnego dnia rano. W piątek wieczorem miała miejsce jeszcze odprawa zawodników, będących członkami Kadry Narodowej.
Sobota – F1A,B,C
Rywalizacja w klasach mistrzowskich F1A,B,C. Pogoda nie napawała takim optymizmem jak w poprzednich latach. Dość mokro, wiatr mniej więcej z zachodu, średnio przynajmniej 3-4m/s. Początek pierwszej kolejki chwilę po godzinie 7 rano. Czas lotu? 120 sekund, aby było maksymalnie bezpiecznie pod względem lądowania modeli w obrębie (ogrodzonego 🙁 ) lotniska. Taki sam w pierwszej, jak i w pozostałych kolejkach.
F1A. W szybowcach rywalizowało w sumie 26 zawodników, z czego dwóch dodatkowo latało osobnym modelem w klasie F1A Standard. Już w pierwszej kolejce punkty straciło 8 zawodników, m. in. krośnieńska zawodniczka – Roksana Gądek. W drugiej kolejce wtopy zalicza 9 zawodników, a w trzeciej aż 13. Na tą chwilę z kompletem czasów maksymalnych jest jedynie 8 zawodników. Niektórzy zawodnicy, nawet Ci latający modelami LDA, 2 minutowy lot często kończą na wysokości kilku metrów lub tuż nad ziemią.
Po czwartej kolejce zdradliwe warunki na krośnieńskim lotnisku eliminują kolejnych zawodników – zostaje jedynie trzech: Michał Śliwiński, Henryk Krupa i Piotr Wielosz-Hałasa. Utrzymują swoją sytuację również po 5 kolejce i o miejsca na podium zawalczą w dogrywce. Pozostali krośnianie na następujących miejscach: 4. Robert Kopacz – z zaledwie 3 sekundową strata w jednej z kolejek. Michał Słyś – 11. Roksana Gądek – 14. Henryk Czekański – 16.
W juniorach sytuacja jest jasna już po lotach zasadniczych – wygrywa Jakub Kasperski (Środa Wielkopolska), przed Błażejem Stachowskim (Środa Wielkopolska) i Mateuszem Mięczakiem (Hrubieszów). Podobnie w F1A Standard zwyciężył Stanisław Bolko (GSML), przed Radosławem Oporowskim (Środa Wielkopolska) i Robertem Izbanem (Pilski KML).
Dogrywka wieczorem, lot na 6 minut. Start od strony betoniarni i myjni samochodowej. 7 minut czasu startowego. Modele idą w górę, zawodnicy krążą na holu. Michał, po sugestii skromnego pomocnika, wybiera najlepsze miejsce do strzału spośród lecących zawodników. Niestety strzał zepsuty i model nie zyskuje tyle, ile mógłby. Henryk strzela poprawnie, ale jego model delikatnie pompuje w początkowej fazie lotu ślizgowego. Piotrek leci turbulentnym modelem, wykonuje prawidłowy strzał i poprawny lot, z wynikiem odpowiednim do możliwości modelu. W rezultacie Michał lata 255 sekund i wygrywa, Piotrek drugi z wynikiem 246, a Henryk przegrywa z obojgiem młodych zawodników uzyskując 243 sekundy.
F1B. Loty w tej klasie na 120 sekund robią raczej wszyscy, nawet jeśli popełnią jakiś mniejszy błąd. Przez całe zawody jedynie w ostatniej kolejce dwójka juniorów nie uzyskała czasów maksymalnych – Paweł Dudiak i Filip Rudziński. Do dogrywki doszło więc 9 z 11 zawodników. Dogrywka na 360 sekund. Wygrywa Adam Krawiec (Gliwice) wykonując lot na 6 minut. Zaraz za nim junior Patryk Bajer (Hrubieszów) z jedynie 10 sekundową stratą. Na trzecim miejscu, również blisko, Tomasz Lipski (Gliwice) z czasem 341 sekund. W juniorach wygrał wcześniej wspomniany Patryk Bajer, drugie miejsce zajęła Zofia Zdancewicz (Suwałki), a trzecie Kacper Łukaszewicz (Białystok).
F1C. W rywalizacji udział wzięło 7 zawodników. Z czego 4 doszło do dogrywki. Zadecydowali się lecieć góra-deter. Edward Burek i Zbigniew Czop uzyskali najlepsze czasy, ale obaj takie same – 87 sekund. W drugiej dogrywce, na tych samych zasadach wygrał Edward Burek uzyskując 84 sekundy i wyprzedzając Zbigniewa Czopa o zaledwie 1 sekundę! Trzecie miejsce zajął Piotr Plachetka.
Po dogrywkach zakończenie zawodów w porcie, wręczenie Pucharów i dyplomów.
Niedziela – małe formy
Ładna, słoneczna pogoda. Lekki wiaterek z północnego zachodu. Czas lotu ustalony na 120 sekund dla większości klas w pierwszej kolejce i 90 sekund w następnych. W F1J dwie ostatnie kolejki na 60 sekund.
W F1H junior młodszy aż do czwartej kolejki prowadził Michał Krężel z Mielca, jednak w piątej kolejce zaliczył dużą wpadkę i został wyprzedzony przez Jakuba Wezgraj z Hrubieszowa, który zaliczył tylko dwie kilku sekundowe straty podczas zawodów. Miejsce trzecie zajął Michał Wszołek z MTSR „Sowiniec”. Sklasyfikowano jedynie 4 zawodników.
W klasyfikacji junior + senior rywalizowało 7 zawodników. Zwyciężył Stanisław Kubit z Gliwic, drugie miejsce zajął Robert Izban – Piła, a trzecie Michał Słyś – Krosno. Pozostali krośnianie: Józef Półchłopek – 4, Henryk Czekański -5.
W kategorii F1G zawodnicy odlatali 3 kolejki, a potem wszyscy zgodnie postanowili odpocząć. W juniorach młodszych wśród 3 zawodników najlepsza była Zofia Zdancewicz, miejsce drugie zajął Filip Rudziński (oboje z Suwałk), a miejsce trzecie Paweł Dudiak (Gliwice). W junior+senior jako jedyny komplet uzyskał Stanisław Skibicki, tym samym wygrywając z Natalią Bilewicz (oboje OSiR w Suwałkach). Na ostatniej, trzeciej pozycji uplasował się Tomasz Lipski z Gliwic.
F1K. W juniorach młodszych kolejność na podium następująca: 1. Marek Mandziak, 2. Paweł Dudiak, 3. Marcel Mandziak. W seniorach wygrał Marek Kajdaniak tracąc tylko w jednym locie 4 sekundy (Poznań). Drugie miejsce zajął Tomasz Lipski (Gliwice), a trzecie Rafał Wagner (Poznań).
W kategorii F1J, rozgrywanej Open, wystartowało 6 zawodników. W pierwszej kolejce loty były dość mizerne, zera, 2 sekundy, lub w okolicach 30-40 sekund. Później niektórzy z zawodników się rozkręcili i zaczęli wykonywać loty maksymalne. Finalnie wygrał nie kto inny, a Jerzy Włodarczyk z Chrzanowa. Na drugim miejscu (z całkiem nie dużą stratą) uplasował się Michał Krężel z Mielca. Trzeci Patryk Straś (Chrzanów).
F1S open. Kategoria latających skrzydeł, dość trudna, często zniechęcająca, ale wynagradzająca to pięknem lotu „bezogona”. Jako jedyny lot maksymalny wykonał tego dnia Józef Półchłopek (Krosno), co pozwoliło mu sporo odskoczyć od pozostałych zawodników i wygrać rywalizację. Drugi Stanisław Kubit (Gliwice), a trzeci Paweł Wszołek (Bochnia). Na 4 miejscu drugi z krośnieńskich zawodników – Tadeusz Jurczyk.
Zakończenie zawodów pod portem, jakieś 3 lub 4 kwadranse po zakończeniu lotów.
Ocenę trzecich już zawodów Crosno Cup pozostawiam Wam, drodzy zawodnicy i czytający ten wpis. Mam nadzieję, że warto było przyjechać, że do domów wróciliście zadowoleni i że chętnie przyjedziecie do nas za rok!
W sumie ze swojej strony mogę dodać, że w dużych formach było ciut więcej zawodników niż w poprzednich latach, w tym sporo nowych twarzy. Ale za to niestety w małych formach widać wyraźną tendencję spadkową i to nie tylko na zawodach w Krośnie.
Pewnie wrzucę niedługo 🙂 Zdjęcia są przygotowane, ale niestety Google+ zostaje od kwietnia wyłączone, więc nie bardzo jest sens te zdjęcia publikować – spowoduje to niedostępność większości dotychczasowych galerii na stronie 🙁
___________________
Opublikowano: 2019-02-02, 02:32 🙂