31
2024
Spektakularna klasyfikacja końcowa Pucharu Świata F1ABCQ i E 2024
Napisane przez Michał Słyś
Sezon 2024 przyniósł świetne rezultaty. 9 z 27 medali w kategoriach F1ABCQPE trafi do Polski.
Bywały lata, gdzie podium PŚ w poszczególnych klasach F1 było mocno obstawione przez Polaków. Jak np. 5 medali w roku 2009 – zwycięstwo w F1B junior Aleksandry Warakomskiej, w F1P nasi juniorzy obstawili całe podium – Adrian Matras, Maciej Karczmarczyk, Patryk Straś i zwycięstwo w F1E open Stanisława Kubita… Ale wtedy Polscy zawodnicy w F1A byli daleeeko od czołówki, nawet F1B nie było na tym poziomie co teraz.
Sezon 2024 przyniósł świetne rezultaty. 9 z 27 medali w kategoriach F1ABCQPE trafi do Polski.
Dużo odwiedzonych Państw i zaliczonych imprez z znakomitymi rezultatami pozwoliło na wyśmienite miejsca w finałowej klasyfikacji. Ogrom pracy włożony przez poszczególnych zawodników i godzin spędzonych na zawodach, treningach jak i przy budowie modeli. Duże nakłady finansowe często poniesione w pełni z własnych kieszeni, wysokie miejsca często bez gratulacji czy to ze strony lokalnych władz skąd pochodzą poszczególni zawodnicy, czy nawet w formie jakiejś listy na stronie Aeroklubu. Dobrze że FAI publikuje na swojej stronie najwyższe miejsca w poszczególnych kategoriach, bo jak ktoś nie wie gdzie szukać rankingu to przypadkiem raczej na niego nie trafi – (klik).
Poniżej mogłem o czymś nie wiedzieć i pominąć przeglądając punktację z poprzednich lat gdzie moja pamięć już nie miała prawa sięgać.. Jeśli tak – to zachęcam do opisania w komentarzu! Tych co się nie zgadzają z padającymi stwierdzeniami również zachęcam do publicznej wypowiedzi 😉 Może nie wspomniałem o kimś o kim by wypadało?
F1A – szybowce swobodnie latające
Nigdy do tej pory nie było zwycięstwa w kategorii szybowców dla Polskiego zawodnika. Mało tego ostatnio do podium zbliżył się chyba w 1998 roku tylko Stanisław Kubit zajmując 5 miejsce w klasyfikacji końcowej. W tym roku w końcu mamy zwycięstwo. Jarosław Jeziorny zdobywa Puchar Świata w kategorii F1A! Mało tego najwyższe w historii całego PŚ F1A miejsce juniora w klasyfikacji open – Tomasz Jeziorny na 4 miejscu ocierając się o podium. Nigdy żaden z juniorów nie miał miejsca na podium końcowym.
Oprócz tego znakomite miejsca kolejnych Polaków: Michał Śliwiński (Aeroklub Podkarpacki) na 20 miejscu (najlepszy z naszych zawodników, którzy dużo przy swoich modelach budują sami), dalej na miejscu 37 Franciszek Halicki, który pod koniec sezonu sporo awansował co pozwoliło mu zająć 37 lokatę. Następnie Michał Słyś (Aeroklub Podkarpacki) – miejsce 45, Dominik Skwarek – 64 i to na tyle w pierwszej z trzech setek sklasyfikowanych w PŚ zawodników. Chyba każdy z nich w tym sezonie zaliczył swój życiowy wynik jeśli chodzi o ilość zdobytych punktów, różnie w poszczególnych latach przekłada się to na miejsca, bo w tym roku było bardzo ciasno.
W całej klasyfikacji jest 13 polaków, ale startowało w zawodach PŚ więcej, tych którzy nie zajęli miejsc punktowanych na żadnych zawodach nie ma na wykazie w tabeli końcowej.
F1A junior
Podobnie jak w open w końcu zwycięstwo Pucharu Świata przez Polskiego zawodnika. Trzeci raz z rzędu na podium (2022 – 3 miejsce i 2023 2 miejsce, gdzie był bardzo blisko zwycięstwa) Tomasz Jeziorny, tym razem z dużą przewagą na pierwszym miejscu. Bardzo dobre trzecie miejsce zajmuje Franciszek Halicki.
F1B modele z napędem gumowym
Od dobrych kilku lat na drugim lub trzecim miejscu podium plasuje się Adam Krawiec. Tym razem zajął trzecie miejsce. Ale końcem sezonu znienacka, wyżej bo na drugie miejsce wskakuje Stanisław Skibicki! Oprócz tego bardzo wysoko na 13 miejscu aktualny brązowy medalista ME Daniel Cimochowski, a jedno miejsce niżej Leszek Kryszczuk. Jest to chyba jedyna na tą chwilę kategoria, w której PŚ jeszcze nigdy nie był zdobyty przez Polskiego zawodnika, ale jest blisko… może za rok?
F1B junior
Kiedyś to było… 5 lat z rzędu PŚ zdobyty przez Polskich zawodników (2008-2012) i później jeszcze w 2014 roku. Aktualnie niestety brak aktywności naszych juniorów powoduje brak wyników.
F1C modele z napędem silnikowym
Brak większej aktywności zawodników to brak rezultatów. Puchar Świata w tej kategorii zdobył w 1989roku Jan Ochman. Od tego czasu najwyżej, bo na drugim miejscu był Marek Roman w 1998 roku i później dopiero w 2019 roku Mariusz Gąsiorowski na takiej samej pozycji.
F1P modele z napędem silnikowym (juniorzy)
Kategoria juniorów, która aktualnie niestety umiera.
F1Q modele z napędem elektrycznym
Bardzo dobry sezon zalicza Rafał Wagner, co pozwala zająć mu wysokie trzecie miejsce w tej kategorii. W sumie wśród 65 zawodników w tabeli mamy 5 Polaków z czego dwóch to juniorzy. Na wysokich miejscach Filip Badylak – 14 i Stanisław Bolko – 35.
F1Q junior
Puchar Świata zdobywa Franciszek Jędrysiak. Świetne trzecie miejsce zajmuje Wojciech Bartel.
F1E szybowce sterowane mechanicznie, do lotów na zboczu
Obserwując z zewnątrz i porównując do lat poprzednich to spory regres? Polscy zawodnicy dopiero za pierwszą dziesiątką. Jest to kategoria, gdzie Puchar Świata zdobywany był wielokrotnie przez Polaków: 2017 – Jacek Żurowski, Franciszek Kańczok – 2014, Stanisław Kubit – 2015, 2012, 2010, 2009.
F1E junior
Puchar Świata zdobywa Piotr Bryja. A na wysokim czwartym miejscu Mikołaj Pustelnik. W tym roku bardzo dużo, bo 9/36 zawodników w klasyfikacji końcowej PŚ to polscy juniorzy, co świadczy na pewno o sporym zaangażowaniu instruktorów.
I to by było w zasadzie na tyle… Są jeszcze kategorie halowe – F1D gdzie PŚ jest oficjalnie rozgrywany od 2023 roku i F1N gdzie w 2024 była opublikowana pierwsza klasyfikacja nieoficjalna, ale od 2025 jest już pełnoprawną klasyfikacją i tu mam nadzieje, że pojawi się sporo Polskich nazwisk!
Dzień dobry, Michal
Piszę do was ze Słowacji (jestem pewien, że wielu z was zna mnie osobiście). Gratuluję wszystkim tak wspaniałych wyników w Pucharze Świata w zeszłym roku. Dla mnie i dla moich kolegów z Klubu Modelarskiego w Preszowie wszyscy jesteście wzorem do naśladowania i przykładem tego, jak należy postępować, aby osiągać wyniki.
Trzymam za Was kciuki, oby wszystkim dalej dobrze szło w zawodach Pucharu Świata 🙂
Martin Gecík, Prezes Klubu Modelarskiego Preszow, Słowacja
Podziękowania i pozdrowienia dla Was! Do zobaczenia na zawodach.
Gratulacje dla wszystkich zawodników
Bardzo dobra współpraca w polskiej ekipie przez cały sezon przeniosła świetne rezultaty. Dzisiaj jedni wygrywają, jutro drudzy. Tak trzymać!
A mnie drodzy koledzy zastanawia gdzie.w którym miejscu w tym niewątpliwym sukcesie jest nasz związek tzn Aeroklub Polski.Jak długo jeszcze bazując a właściwie wciskając nam,że dzięki AP możemy uprawiać naszą ukochaną dyscyplinę mamy ponosić całkowite koszty jej uprawiania.Spytajcie się naszych triumfatorów ile pieniędzy wydali na same wyjazdy PŚ. Wszystkim wielkie gratulacje i dowody uznania.Michał – świetny materiał i proszę wyślij go do AP lub choć Komisję Modelarską. Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na zawodach. R.Lewandowski
Powyższy komentarz przez osoby z poza grona modelarzy powinien być traktowany z przymrużeniem oka 😉 W pozostałych związkach sportowych, sytuacja jest w jakimś stopniu analogiczna, pomijając przypadki brzegowe. Może z różnicą ilości sponsorów?
Rozumiem,że gratulacje i dowody uznania też z przymrużeniem oka.Michał z całym szacunkiem tym razem nie wiesz o czym piszesz,Związki sportowe są różne.Tam gdzie operatywni są prezesi i menadżerowie jest dobrze.Jak jest w AP każdy widzi.Mam dobre rozeznanie bo zająłem tym tematem po ostatnim skandalicznym odwołaniu Komisji Mod.której też byłeś członkiem.A co to jest grono modelarzy?Nie- nie chcę tego nawet komentować tylko zastanawiam się czy takie postawy nie spowodowały,że wielu znakomitych organizatorów wycofało się z działalności modelarskiej.Sami zatapiacie łódż na której płyniecie.I jeszcze jedno.Mam nadzieję,że cenzura nie działa bo z tym jest na tej stronie problem.Ale to osobny problem.Pozdrawiam.
Oczywiście, że źle Pan rozumie. Już tłumaczę – uważam, że są pewne granice na ile można wyolbrzymiać czy koloryzować fakty lub manipulować… To tak jakby np. do mediów podać informację, że na zeszłorocznych MP juniorów w Pile wystartowało 80 zawodników… a nie przepraszam… to już zostało tak „podkoloryzowane” i nie ma nic wspólnego z faktami.
Co do reszty… powstrzymam się jednak od komentarza, bo nie ma żadnych faktów, co pozbawia to merytoryki.
Michał wybacz ale mam wrażenie że nie wiesz o czym piszesz.O ile podsumowanie jest świetne jest świetne o tyle dalej się kompletnie pogubiłeś.Wybacz ale nie będę dalej prowadzić konwersacji z kimś kto nie ma pojęcia o ogólnym stanie modelarstwa w kraju. Mimo wszystkopozdrawiam bo uważam cię za b.dobrego modelarza w swojej klasie. Nie modelarz- R.LEWANDOWSKI
Moc pozdrowien z Kanady .Gratulacje- wspanialy sukces ! Tak mozna napisac w jednym zdaniu ,ale chcialbym w kilku . Chcialbym zlozyc gratulacje tez innej osobie .
Jakis czas temu rozmawialem z moim dobrym kolega Markiem Romanem o modelach ,zawodach ,rezultatach i on polecil mi Wasza wspaniala strone -znalazlem i zaczalem czytac -nawet po kilka razy . jestem pelen podziwu za wspaniale pioro Michala Slysia ,ktorego niestety nie znam osobiscie . Tak rzeczowe a jednoczesnie bardzo barwne opisy trudno jest dzisiaj znalezc . Michal ,jezeli tak moge powiedziec jestes wspanialym modelarzem i reporterem . Jeszcze raz gratuluje !
Zbyszek Lenartowicz F1A
Dziękuje bardzo za miłe słowa. Przyjemnie, że ktoś jednak te wypociny czyta 🙂
Witam ,
pamiętajmy ,że w 2019 r. drugie miejsce w końcowej klasyfikacji PŚ w konkurencji F1C zdobył Mariusz Gąsiorowski !!!!
Serdeczne gratulacje dla wszystkich, którzy osiągnęli tak spektakularne międzynarodowe sukcesy. To oczywiście wynik pasji, zaangażowania, wiedzy, czasochłonnego treningu i nakładów finansowych wspomnianego wcześniej „grona modelarzy”. Domyślam się, że to osoby, które wzięły sprawy w swoje ręce nie licząc naiwnie na jakąkolwiek pomoc. W końcu to „sport” wybitnie niszowy, niemedialny, a w dobie postępującej kosztownej komercjalizacji sprzętowej dostępny dla coraz mniejszego „grona”. Jako osoba spoza „grona” (podobnie jak kol. Ryszard Lewandowski) życzę pasjonatom wytrwałości w osiąganiu kolejnych sukcesów bez zbędnego balastu w postaci instytucjonalnego wsparcia. Jestem przekonany, że Aeroklub Polski z pewnością doceni to i chętnie skorzysta z blasku tych i kolejnych sportowych osiągnięć.